środa, 27 grudnia 2017

Mars już nie tak daleki!

Miliony dolarów przeznaczonych na misje kosmiczne dają efekty! 

Od pierwszej wyprawy na księżyc podróże kosmiczne nie są już niemożliwe. Nadal kosztują miliardy dolarów. Nadal są wyzwaniem dla naukowców i kosmonautów. Więc czy warto w nie inwestować? 

Odpowiedź jest prosta. Oczywiście, że tak! Ludzkość musi się rozwijać. Kosmos jest wciąż dla nas wielką nieznaną. Jego niezliczona powierzchnia jest przerażająca w oczach człowieka. 

Jak kiedyś Kolumb odkrył Amerykę, tak ludzie muszą odkryć wszechświat. Badania, misje kosmiczne to wszystko jest teraz o wiele bardziej możliwe. Naukowcy mają dużo więcej informacji o tym jak wygląda wszechświat. Miliony inwestowanych pieniędzy nie idą na marne. Odkrywanie nowych planet i galaktyk jest jak najbardziej potrzebne człowiekowi.  

Ziemia to tylko planeta, nie będzie trwać wiecznie. Podróże kosmiczne to inwestycja w przyszłe pokolenia. Musimy szukać nowego schronienia na świecie, udoskonalać swoje środki lokomocji i badać to co nieznane. Możliwe, że gdzieś w kosmosie jest jeszcze bardziej rozwinięta cywilizacja niż na ziemi. 

Jeżeli chcemy, aby gatunek ludzi przetrwał jak najdłużej musimy inwestować w naukę. Odkrywanie wszechświata wiążę się z różnymi zagrożeniami. Jednakże jego odkrywanie jest warte wszelkich poświęceń.

Pieniądze to tylko liczby, zawsze będzie ich mniej lub więcej. Inwestowanie w tak ważne projekty zawsze się opłaca, z czasem przyniesie ogromne zyski - niekoniecznie w postaci waluty.
 

Zmiany na liście lektur szkolnych są konieczne!

Zachęćmy młodzież do czytania. 


Kiedy jeszcze sama chodziłam do szkoły lista lektur się nie kończyła. Byłam pilną uczennicą więc czytałam wszystkie od deski do deski. Stosy książek jedne ciekawe drugie nie. Część z nich była bardzo fajna, szybko się je czytało, a treść była dla mnie przystępna i zrozumiała. Z niektórymi nie poszło mi tak łatwo. Trudne słowa, niezrozumiała treść, gdyby nie omówienie na lekcji pewnie nic bym z tego nie wyniosła.  

Od dziecka lubiłam czytać, jednakże nigdy książka z listy lektur nie przypadła do moich ulubionych. Dlaczego tak się dzieje? 
Nawet miłośnicy czytania nie przepadają za lekturami szkolnymi. Możliwe,  że wynika to z poczucia obowiązku
 i świadomości, że musimy to przeczytać. Drugim powodem może być nie odpowiedni dobór lektur dla danej grupy wiekowej. 


Rozwiązanie tego problemu wcale nie jest takie trudne. 
Dlaczego na liście lektur nie mogą pojawić się bestsellerowe opowieści? Takie, które kocha miliony czytelników. Myślę, że to by zachęciło do czytania wielu opornych uczniów. Książki takie jak: Saga Zmierzch, Igrzyska śmierci, Harry Potter czy Słodkie kłamstewka powinny uzupełnić aktualną listę lektur. Są one popularne wśród młodzieży. W przystępny sposób pokazują także wiele ważnych problemów społecznych.  


Uczniowie bardziej angażowali by się w omawianie lektury jeżeli ona by ich interesowała. Mogli by poruszać ciekawe problemy i wyciągać różnorodne wnioski. Oczywiście w liście lektur nie może zabraknąć polskich klasyków, ważnych dla historii i niezbędnych w ukazaniu stylu danej epoki. Jednakże bestsellerowe książki młodzieżowe zdecydowanie zachęciłyby uczniów do czytania i mogłyby zastąpić niejedną książkę z obecnej listy. 
Obowiązkowa klasyka
Czytanie dla przyjemności